21 czerwca 2023 r. na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce odbyły się testy rakiety Perun, która wzbiła się na wysokość około 22 km i spadła do Bałtyku, gdzie została odzyskana przez statek. Kolejne próby z rakietą z napędem hybrydowym gdyńskiej firmy SpaceForest sp. z o.o. okazały się częściowym sukcesem, bowiem nie osiągnęła zakładanego wcześniej pułapu 50 km. Ze względów bezpieczeństwa zdecydowano się na przerwanie lotu. Test ujawnił sprawność systemów rakietowych oraz sterowania wektorem ciągu silnika oraz system bezpieczeństwa i odzysku. Docelowo konstrukcja powinna być zdolna do wyniesienia 50-kilogramowego ładunku na wysokość 150 km, przy bardzo niskich kosztach eksploatacji.
Spółka SpaceForest zyskała dofinansowanie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w wysokości 6 mln 320 tys. zł w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój 2014-2020. Projekt pt. „SIR - Sterowana i odzyskiwalna rakieta suborbitalna z silnikiem hybrydowym SF1000 na bazie ekologicznych materiałów pędnych” zajął pierwsze miejsce w konkursie zakończonym pod koniec 2017 r. Wartość netto projektu wyniosła 8 mln 322 tys. zł, a jego zakończenie jest planowane w 2023 r.
Obok technologii rakietowych spółka realizuje projekty w dziedzinie zaawansowanej elektroniki i technik wysokich częstotliwości dla branży kosmicznej, m.in. Europejskiej Agencji Kosmicznej. Firma wspiera pasjonatów, którzy działają m.in. w Polskim Towarzystwie Rakietowym (PTR). Niektórzy pracownicy firmy, jako członkowie PTR byli współtwórcami udanego eksperymentu na poligonie drawskim z rakietą K1-X napędzaną silnikiem hybrydowym, która ustanowiła ówczesny rekord polski amatorów, osiągając wysokość 12,3 km. Po przeprowadzce z Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego, gdyńska firma operuje w nowej siedzibie przy ulicy Bolesława Krzywoustego, wykorzystując tym samym dużo większe możliwości produkcyjne dla swoich rozwiązań. .
Spółka jednym z pionierów na świecie wykorzystujących zielone paliwa do hybrydowych silników rakietowych. Do napędu stosowany jest podtlenek azotu jako utleniacz oraz zmodyfikowany wosk parafinowy (ekologiczne paliwo rakietowe).
Poprzedniczką Peruna była rakieta BIGOS 4 w skali 1:2, której debiut nastąpił w listopadzie 2018 roku w okolicach lotniska wojskowego koło Gdyni, a następny test w tym samym miesiącu nastąpił na poligonie drawskim. Wtedy lekki prototyp wzniósł się na wysokość 15 km nad Ziemią w czasie 50 sekund, osiągając prędkość maksymalną 2 Mach. Była to maksymalna dopuszczalna wysokość lotu możliwa do osiągnięcia nad drawskim poligonie. Zdołano odzyskać wszystkie elementy rakiety w stanie nadającym się do odbycia kolejnego lotu.
Perun z mniejszym silnikiem (SF200) wzbił się w dziewiczy lot zimą w 2020 r. na poligonie w Drawsku Pomorskim. Rakieta w 5 sekund od startu osiągnęła barierę dźwięku, uzyskując wysokość 10 km.
Podczas lotu sprawdzono również sprawność komunikacji z rakietą przy użyciu zaprojektowanego przez SpaceForest autonomicznego systemu śledzenia i transmisji danych RASEL Składa się on z dwóch podsystemów, opartych na jednokierunkowej transmisji. Dwa główne elementy tego podsystemu to radiolatarnia na pokładzie rakiety oraz czteroantenowa stacja śledząca na ziemi. Drugi podsystem umożliwia dwukierunkową wymianę danych pomiędzy rakietą a stacją naziemną, co jest możliwe dzięki nadajnikowi odbiornika radiowego na pokładzie rakiety, kierunkowej anteny komunikacyjnej na ziemi oraz oprogramowania do odbioru, przechowywania i wizualizacji danych. Cały system pozwala na ciągłe śledzenie parametrów rakiety oraz umożliwia przesyłanie komend sterujących, na przykład wyłączenie napędu podczas lotu. Pozycja pojazdu jest wyświetlana online na mapie w aplikacji do sterowania i komunikacji.
Spółka z Gdyni opanowała także technologię nawijania struktur kompozytowych, z których zbudowana jest rakieta. Dzięki temu jest ona lżejsza i trwalsza. W momencie startu waży zaledwie ok. 950 kg, z czego ponad połowa to paliwo. Perun jest napędzany przez wyprodukowany przez SpaceForest silnik SF1000, który w zeszłym roku został kilkukrotnie przetestowany na hamowni. Silnik podczas pracy nie emituje do atmosfery szkodliwych substancji. Napęd hybrydowy zasilany jest podtlenkiem azotu i związkami parafiny.
Perun został pomyślany jako rakieta suborbitalna wielokrotnego użytku, która wystrzelona na wysokość do 150 km, po jego osiągnięciu przez kilka minut będzie swobodnie opadać na ziemię, a w końcowej fazie lotu uaktywni system spadochronów, umożliwiający łagodne lądowanie. . W tym krótkim czasie ten, kto zlecił lot, będzie mógł prowadzić badanie ładunku w tzw. stanie nieważkości. SpaceForest opracował aplikację do przewidywań miejsca lądowania rakiety. Wprowadził też system sterowania ciągiem, aby trajektoria, czyli tor lotu rakiety, znajdowała się pod stałą kontrolą.
- Na usteckim poligonie nasi inżynierowie przygotowywali stanowisko startowe, a także przećwiczyli procedury przedstartowe, sterowanie wyrzutnią, łączność ze stacją naziemną systemu RASEL oraz tankowanie rakiety podtlenkiem azotu. Był to jeden z ostatnich testów 11-metrowej rakiety przed lotem testowym na silniku SF1000 – poinformował kierownik działu rakiet badawczych Adam Matusiewicz.
Rakieta jest zaprojektowana tak, by zapewnić wysoką wydajność przy bardzo niskich kosztach eksploatacji. Loty suborbitalne są dużo tańsze niż wysłanie rakiety na orbitę. Jej dużą przewagą w stosunku do innych tego typu projektów jest także to, że może być wystrzeliwana z mobilnych wyrzutni z dowolnego miejsca na świecie. Koszt kilograma ładunku wystrzelonego w kosmos jest szacowany na kilka tysięcy dolarów.