- Szczegóły
- Kategoria: Przegląd mediów
- Odsłon: 59
Jak informowaliśmy w Interii polska cyberprzestrzeń jest obecnie bardzo narażona na ataki hakerskie. Dotyczy to każdej infrastruktury, zarówno wojskowej, jak i cywlilnej. Podczas kongresu Impact 2024 w rozmowie z Interią Biznes gen. dyw. Karol Molenda, Dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni, podkreślał, że właśnie dlatego cyberobrona jest konieczna nie tylko z wojskowego punktu widzenia, ale i całej Polski.
Duży wzrost ataków w cyberprzestrzeni
- Cieszę się, że zainwestowaliśmy w Siłach Zbrojnych w budowanie naszych kompetencji w zakresie wykrywania, monitorowania złośliwej aktywności w cyberprzestrzeni - powiedział gen. Molenda, wskazując, że polskie wojsko ma dobre kompetencje w zakresie rozpoznania czy działań ofensywnych. Jest pięciokrotnie więcej ataków na infrastrukturę wojskową niż rok wcześniej.
źródło: biznes.interia.pl
Czytaj więcej: >>>
- Szczegóły
- Kategoria: Przegląd mediów
- Odsłon: 182
Bartłomiej Grabski, wiceminister obrony narodowej w resorcie kierowanym wówczas przez Antoniego Macierewicza został wydalony ze Służby Kontrwywiadu Wojskowego - dowiedział się tvn24.pl. Jak poinformowało źródło portalu, zwolnienie jest efektem postępowania dyscyplinarnego.
Bartłomiej Grabski w 2015 roku został wiceministrem obrony narodowej. W resorcie Antoniego Macierewicza pełnił swoją funkcję przez trzy kolejne lata. Został zwolniony po tym, jak ministerstwo przejął w 2018 roku Mariusz Błaszczak. Wówczas zwolniono zresztą większość ludzi Macierewicza, a sam proces zachodzący w resorcie nazwano "demacierewiczyzacją". Po odejściu z MON, jak ustalił tvn24.pl, Grabski trafił na wysoki etat do Służby Kontrwywiadu Wojskowego (SKW).
Z SKW delegowano go do spółki PKP Cargo. Tam objął funkcję dyrektora pionu bezpieczeństwa, audytu i kontroli wewnętrznej. W nowym miejscu pracy, według portalu, Grabski szybko popadł w konflikt z zarządem spółki. Miał między innymi paraliżować procesy w firmie, a nawet znikać z pracy. - Długo zarząd był sparaliżowany strachem przed wpływowym funkcjonariuszem, kolegą i współpracownikiem Antoniego Macierewicza. Sytuacja tak nabrzmiała, że zwrócili się o odwołanie go z delegacji - powiedział pracownik PKP Cargo w rozmowie z tvn24.pl. Latem 2023 roku Bartłomiej Grabski powrócił z delegacji do SKW. Teraz jednak został wydalony ze służby dyscyplinarnie.
Źródło: www.wojskonews.pl
Więcej: https://wiadomosci.gazeta.pl/ >>>
- Szczegóły
- Kategoria: Przegląd mediów
- Odsłon: 157
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego stwierdził, że Polska powinna rozważyć wprowadzenie obowiązkowej służby obywatelskiej dla obu płci. - To nie tylko budowanie obywatelskich postaw i społecznej odpowiedzialności - przekazał w rozmowie z Radiem ZET.
Kwestia obronności od czasu pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę stała się przedmiotem powszechnej dyskusji. Szczególnie w ostatnim czasie sprawy związane z bezpieczeństwem są głośno podnoszone przez polskie władze. Przy tej okazji wraca także kwestia powszechnej służby wojskowej, która pozostaje zawieszona od 2008 roku.
Obowiązkowa służba wojskowa dla wszystkich? Szef BBN: Powinniśmy to rozważać
Temat powrotu do powszechnej służby wojskowej w Polsce został także podczas rozmowy Jacka Siewiery z Radiem ZET. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego powiedział wprost, że władze "powinny rozważyć" odwieszenie tego obowiązku. - Powinniśmy to rozważać. Moje zdanie, jako szefa BBN, jest takie, że powinniśmy docelowo wprowadzić formę obowiązkowej służby obywatelskiej, równą dla obu płci w zakresie obrony ludności i służby wojskowe - powiedział.
Źródło: www.wojskonews.pl
Więcej: https://wiadomosci.gazeta.pl/ >>>
- Szczegóły
- Kategoria: Przegląd mediów
- Odsłon: 204
Ponad 50 proc. Polaków jest zdania, że istnieje realna możliwość zbrojnego ataku Rosji na państwa NATO w ciągu najbliższych 3-8 lat. W sytuacji hipotetycznej inwazji na Polskę, mniej niż połowa respondentów zadeklarowała gotowość do wsparcia obrony kraju na różne sposoby.
Poziom przekonania wśród Polaków, że zbrojny atak Rosji na państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego jest możliwy w porównaniu z marcem wzrósł o dwa punkty procentowe. Za nieprawdopodobny taki scenariusz uważa 32 proc. badanych.
W kontekście ewentualnej inwazji Rosji na Polskę, badani byli podzieleni co do swojego potencjalnego zaangażowania. Zaledwie 44 proc. respondentów zadeklarowało, że w jakiś sposób wspierałoby obronę kraju, czy to poprzez bezpośredni udział w walkach (tylko 14 proc.), czy też przez wsparcie na tyłach frontu, np. poprzez udział w akcjach pomocowych (30 proc.).
Co czwarty ankietowany stwierdził, że starałby się żyć mniej więcej tak jak dotychczas, a co piąty, że wyjechałby w bezpieczne miejsce w kraju (4 proc.) lub za granicę (16 proc.). Co dziesiąty badany nie był w stanie jednoznacznie określić swojej reakcji.
źródło: wiadomosci.wp.pl
Więcej: >>>
- Szczegóły
- Kategoria: Przegląd mediów
- Odsłon: 216
"Bezpieczeństwo na granicy polsko-białoruskiej wymaga ciągłego zbierania informacji" – pisze Dowództwo Generalnie Rodzajów Sił Zbrojnych RP na platformie X. Wojsko pokazało na zdjęciach, że do pełnienia misji zwiadowczych wykorzystywany jest bezzałogowiec FlyEye, którego możliwości przypominamy.
Zapewnienie bezpieczeństwa w obszarze granicy polsko-białoruskiej to przede wszystkim zadanie dla sił lądowych. W związku z tym jeszcze w ubiegłym roku Straż Graniczna informowała, że w przygranicznym pasie pojawiły się pojazdy opancerzone AMZ Tur. Niedługo później funkcjonariusze uzyskali wsparcie w postaci ciężkich Rosomaków.
Działania lądowe to jednak nie jedyna droga do śledzenia ruchów przy granicy Polski z Białorusią. Wysoce skutecznym narzędziem do prowadzenia tego typu działań są też bezzałogowce. I tych sprzętów używają służby mundurowe, aby ciągle zbierać informacje wywiadowcze. W przypadku polskich funkcjonariuszy do tego celu wykorzystywane są drony rodzimej konstrukcji FlyEye. "Są niezastąpione w cichym monitorowaniu terenu w dzień i w nocy" – czytamy na profilu Dowództwa Generalnego RSZ.
źródło: tech.wp.pl
Więcej: >>>